Złoty pociąg

Prawo dla poszukiwaczy skarbów

Co zrobić, gdy podczas spaceru w wałbrzyskim lesie zupełnie niechcący, przypadkiem znajdę zaginiony „złoty pociąg”? Czy mogę go wciągnąć na lawetę i zabrać do domu?

Jeśli znajdziemy jakąś rzecz, trzeba niezwłocznie zawiadomić o tym właściwy organ. Taki obowiązek określa zarówno ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (w stosunku do zabytków archeologicznych), jak ustawa o rzeczach znalezionych.

Zgodnie z przepisem art. 116 ustawy o ochronie zabytków:

„1. Kto niezwłocznie nie powiadomił wojewódzkiego konserwatora zabytków lub wójta (burmistrza, prezydenta miasta) albo dyrektora urzędu morskiego o przypadkowym odkryciu przedmiotu, co do którego istnieje przypuszczenie, iż jest on zabytkiem archeologicznym, a także nie zabezpieczył, przy użyciu dostępnych środków, tego przedmiotu i miejsca jego znalezienia, podlega karze grzywny.

2. W razie popełnienia wykroczenia określonego w ust. 1 można orzec nawiązkę do wysokości dwudziestokrotnego minimalnego wynagrodzenia na wskazany cel społeczny związany z opieką nad zabytkami.”

Zakres usług w pigułce
  • Napiszę za Państwa poprawny wniosek o pozwolenie na poszukiwanie zabytków.
  • Udzielę porady prawnej na temat legalnego „poszukiwania skarbów”.
  • Pomogę w sporze z organami państwa, gdy tylko przydarzy się Państwu konflikt z prawem.
  • Będę reprezentować Państwa interesy przed Sądem oraz Organami Administracji Rządowej i Samorządowej.
  • Pomogę zidentyfikować i sklasyfikować dany przedmiot jako zabytek lub dobro o szczególnym znaczeniu dla kultury.
  • Z racji zainteresowań z chęcią wybiorę się na wspólne poszukiwanie skarbów 🙂

Napiszę za Państwa poprawny wniosek o pozwolenie na poszukiwanie zabytków.

Udzielę porady prawnej na temat legalnego „poszukiwania skarbów”.

Pomogę w sporze z organami państwa, gdy tylko przydarzy się Państwu konflikt z prawem.

Będę reprezentować Państwa interesy przed Sądem oraz Organami Administracji Rządowej i Samorządowej.

Pomogę zidentyfikować i sklasyfikować dany przedmiot jako zabytek lub dobro o szczególnym znaczeniu dla kultury

Z racji zainteresowań z chęcią wybiorę się na wspólne poszukiwanie skarbów 🙂

Jakie obowiązki ma znalazca zabytku?

Zgodnie z art. 33 ustawy: Kto przypadkowo znalazł przedmiot, co do którego istnieje przypuszczenie, iż jest on zabytkiem archeologicznym, jest obowiązany, przy użyciu dostępnych środków, zabezpieczyć ten przedmiot i oznakować miejsce jego znalezienia oraz niezwłocznie zawiadomić o znalezieniu tego przedmiotu właściwego wojewódzkiego konserwatora zabytków, a jeśli nie jest to możliwe, właściwego wójta (burmistrza, prezydenta miasta). Wójt (burmistrz, prezydent miasta) jest obowiązany niezwłocznie, nie dłużej niż w terminie 3 dni, przekazać wojewódzkiemu konserwatorowi zabytków przyjęte zawiadomienie. W terminie 3 dni od dnia przyjęcia zawiadomienia, wojewódzki konserwator zabytków jest obowiązany dokonać oględzin znalezionego przedmiotu i miejsca jego znalezienia oraz, w razie potrzeby, zorganizować badania archeologiczne. O znalezieniu przedmiotu zabytkowego na polskich obszarach morskich należy niezwłocznie zawiadomić właściwego dyrektora urzędu morskiego.

Jest i nagroda dla prawdziwych patriotów!

Osobom, które odkryły bądź przypadkowo znalazły zabytek archeologiczny, przysługuje nagroda, jeżeli dopełniły one obowiązków zgłoszenia faktu znalezienia. Nie ma to zastosowania do osób zajmujących się zawodowo badaniami archeologicznymi lub zatrudnionych w grupach zorganizowanych w celu prowadzenia takich badań. Warunki i tryb przyznawania nagród określi, w drodze rozporządzenia, minister właściwy do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego, ustalając rodzaje nagród, źródła ich finansowania i wysokość nagród pieniężnych. Nagrodę pieniężną przyznaje się w wysokości do trzydziestokrotności kwoty przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w poprzednim roku kalendarzowym, ogłaszanej przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego.

Jest i pewien szczegół, gdyż Nagrodę pieniężną przyznaje się dopiero, gdy zabytek lub materiał archiwalny posiada ZNACZNĄ WARTOŚĆ HISTORYCZNĄ, ARTYSTYCZNĄ, NAUKOWĄ LUB MATERIALNĄ. W pozostałych przypadkach przyznaje się tylko DYPLOM. Pamiętajmy jednak, że uścisk dłoni Ministra do spraw Kultury i Ochrony Dziedzictwa Narodowego jest przecież bezcenny !!!

Pamiętajmy, że właścicielem przedmiotów będących zabytkami archeologicznymi odkrytymi, przypadkowo znalezionymi albo pozyskanymi w wyniku badań archeologicznych jest Skarb Państwa.

Jak mam się przygotować prawnie, żeby podjąć próbę odnalezienia „złotego pociągu”?

Warunki formalne, jakim musi odpowiadać wniosek o pozwolenie na prowadzenie poszukiwań zabytków, zawarte są w rozporządzeniu Ministra Kultury i Dziedzictwa narodowego z  dnia 2 sierpnia 2018 r. w sprawie prowadzenia prac konserwatorskich, prac restauratorskich i badań konserwatorskich przy zabytku wpisanym do rejestru zabytków albo na Listę Skarbów Dziedzictwa oraz robót budowlanych, badań architektonicznych i innych działań przy zabytku wpisanym do rejestru zabytków, a także badań archeologicznych i poszukiwań zabytków.

Zachęcam do działania zgodnego z prawem i pobrania wniosku ze strony internetowej Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Po wypełnieniu należy go wysłać do właściwego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Musie Państwo pamiętać, że wniosek o pozwolenie na poszukiwania musi zawierać również uzasadnienie!!!

Co  mnie czeka, gdy użyję detektora do poszukiwania „złotego pociągu”, a co jeśli rozpocznę poszukiwania na szeroka skalę przy użyciu kija i wiaderka?

Zachęcam do lektury artykułu pt. „Gdy szukanie zabytków jest przestępstwem. Rzecznik za doprecyzowaniem przepisów”, opublikowanego na oficjalnej stronie RPO. Nowelizacja ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, która weszła w życie 1 stycznia 2018 r., wprowadziła do niej art. 109c. Zgodnie z nim poszukiwanie bez wymaganego pozwolenia albo wbrew jego warunkom ukrytych lub porzuconych zabytków, w tym przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Przedtem np. chodzenie po polach z wykrywaczem metali bez pozwolenia było wykroczeniem – od tego czasu stało się przestępstwem. Zakres karalności jest jednak niejasny – skarżą się ludzie Rzecznikowi Praw Obywatelskich. Obecne brzmienie art. 109c sugeruje bowiem, że odpowiedzialnością karną zagrożone są także poszukiwania prowadzone nawet bez użycia specjalistycznego sprzętu. Przepisy przewidujące odpowiedzialność karną powinny być szczególnie precyzyjne i dokładne – podkreśla RPO. Chodzi o to, aby każdy obywatel dokładnie wiedział, jakie konkretne zachowanie podlega karze. Ponadto powstaje wtedy ryzyko uznaniowego stosowania takich przepisów.

Zgodnie z ustawą o o ochronie zabytków pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków wymaga „poszukiwanie ukrytych lub porzuconych zabytków ruchomych, w tym zabytków archeologicznych, przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania”.

Art. 109c wymienia zaś poszukiwania przy użyciu wszelkich urządzeń, w których wymagane jest takie pozwolenie. Zarazem posługuje się jednak sformułowaniem „w tym”, które sugeruje, że poza tymi wymienionymi wprost przypadkami możliwe są także inne, które wypełniałyby znamiona tego przestępstwa. A takich przypadków jednak nie ma. Wprowadza to niepewność co do rzeczywistego zakresu karalności. Problem może wydawać się błahy, ale ma swe konsekwencje dla porządku prawnego.

Usunięcie tego mankamentu ustawy nie byłoby skomplikowane. Wystarczyłoby wykreślić zwrot „w tym”. Na jego zbędność wskazywał wcześniej minister kultury w korespondencji, jaką prowadził z nim RPO. Nie uznał jednak nowelizacji art. 109c za konieczną. Dlatego Rzecznik zwrócił się do przewodniczącego senackiej Komisji Ustawodawczej Krzysztofa Kwiatkowskiego o rozważenie inicjatywy ustawodawczej poprzez wykreślenie słów „w tym”.

Reasumując: Poszukiwanie zabytków za pomocą wykrywaczy metali uważane jest za przestępstwo. Jeśli więc chcemy szukać zabytków w lesie bądź na plaży musimy dysponować stosownym pozwoleniem. Wniosek o wydanie takiego pozwolenia pobieramy ze strony właściwego Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, uzupełniamy, dołączamy wymagane załączniki i dokumenty oraz przesyłamy do danego Urzędu.

Warto zauważyć, że kryminalizowane jest samo poszukiwanie zabytków, niezależnie od tego, czy uda się jakikolwiek znaleźć!!!

„Złoty pociąg” to ZABYTEK, podobnie, jak moneta, czy kamienica. Zabytek to nieruchomość lub rzecz ruchomą, ich części lub zespoły, będące dziełem człowieka lub związane z jego działalnością i stanowiące świadectwo minionej epoki bądź zdarzenia, których zachowanie leży w interesie społecznym ze względu na posiadaną wartość historyczną, artystyczną lub naukową.

W praktyce ocena, czy dany przedmiot jest zabytkiem w rozumieniu ustawy zależy od opinii specjalistów pracujących w Wojewódzkich Urzędach Ochrony Zabytków. To, co w opinii jednego konserwatora zabytków spełnia przesłanki definicji ustawowej, według innego może nie być zabytkiem np. z powodu braku wartości historycznej, artystycznej lub naukowej.

Ważnym problemem na gruncie stosowania prawa wydaje się przede wszystkim rozbieżność między dwoma kluczowymi pojęciami: pojęciem „zabytek”, do którego odnoszą się przepisy karne rozdziału 11 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, i pojęciem „dobro o szczególnym znaczeniu dla kultury”, którym posługuje się art. 294 § 2 kodeksu karnego.

W trakcie stosowania prawa identyfikacja i rozróżnianie zabytku, zabytku archeologicznego, a zwłaszcza dobra o szczególnym znaczeniu dla kultury sprawia poważne kłopoty. Organy procesowe standardowo posiłkują się w tym względzie opiniami biegłych. Żeby właściwie sklasyfikować daną rzecz musimy zajrzeć do wielu aktów prawnych.

Czy możemy dokonać kradzieży zabytku? Jeśli biegły ustali, że przedmiotem przestępstwa nie jest dobro o szczególnym znaczeniu dla kultury, to skorzystanie z art. 294 § 2 k.k. nie będzie możliwe. Wobec braku stypizowania przestępstwa kradzieży zabytku sprawa rozpatrywana będzie już wyłącznie jako kradzież rzeczy.

Co to jest „złoty pociąg” z punktu widzenia prawa? Czy jest to „dobro o szczególnym znaczeniu dla kultury”, czy tylko lub aż „zabytek”?